Jedynie do końca roku można wykorzystać ulgę remontową. Czasu na zakupy pozostało więc niewiele. Prawdziwe trzęsienie ziemi przeżywają hipermarkety budowlane. Problem pojawia się jednak w chwili, gdy szukamy dobrej ekipy remontowej.
Duże wrocławskie firmy budowlane kalendarze mają wypełnione zleceniami do końca roku. Klient, który dopiero teraz zdecydował się na przeprowadzenie remontu, nie zostanie obsłużony. - Najprościej w życiu musimy odmówić naszym inwestorom, że ich nie podejmujemy ze względu na to, że faktycznie dzisiaj największym problemem nie jest nowe zlecenie ale wykonanie go siłami własnymi - mówi przedstawiciel jednej z firm.
Można oczywiście szukać wykonawców wśród „złotych rączek” z ogłoszeń. Jednak także i oni nie mają wielu wolnych terminów. W wielu przypadkach trzeba czekać nawet dwa tygodnie.
Jeżeli więc nie znajdziemy firmy, która jeszcze w tym roku wykona nam remont, to jeszcze nic straconego. By skorzystać z ulgi, wystarczy kupić materiały budowlane i właśnie te zakupy odpisać od podatków. Za robociznę, niestety już bez ulgi, zapłacimy w przyszłym roku.
Relacja Barbary Zielińskiej. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio