Często wobec pani minister formułuje się zbyt daleko idące oczekiwania - tak premier Donald Tusk komentuje sensacyjną wypowiedź pełnomocnik rządu do spraw walki z korupcją w sobotnim "Przesłuchaniu" w RMF FM. Julia Pitera z rozbrajającą szczerością przyznała, że nie wiedziała, iż w rządzie trwają prace nad ustawą hazardową.
Donald Tusk twierdzi, że rozmawiał już z minister Piterą w tej sprawie. Jej praca jest mi potrzebna, żeby oceniać jeśli coś dzieje się nie tak, jak powinno. Aby potrafiła z tego wyciągnąć wnioski albo o charaterze legislacyjnym, albo organizacyjnym - tłumaczył.
W tej sparwie także będę ją prosił o taką szczegółową informację. Gdzie, w jej ocenie, w postępowaniu nad tą ustawą były wady - dodał. A my przypiomniijmy, że w rozmowie z Agnieszką Burzyńską, Julia Pitera winą za zamieszanie wokół ustawy hazardowej obarczyła resort finansów.
Podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami, premier zaznaczył także, że jest za jak najszybszym powołaniem sejmowej komisji śledczej do zbadania tzw. afery hazardowej. Według niego, komisja powinna jak najszybciej zakończyć pracę, tak aby nie była elementem zbliżającej się kampanii wyborczej.
PO w tym tygodniu ma złożyć wniosek o powołanie komisji śledczej. Wcześniej podobne wnioski złożył już klub Lewicy i PiS.