Wojska izraelskie wycofały się dzisiaj rano z palestyńskiej miejscowości Beit Rima na Zachodnim Brzegu Jordanu, do której wkroczyły poprzedniej nocy - podały źródła wojskowe. W walkach, jakie wywiązały się przed świtem, zginęli Palestyńczycy: według strony palestyńskiej - 16, według izraelskiej - 6.
Izraelski dowódca brygady na Zachodnim Brzegu generał Icchak Gerszon powiedział, że aresztowano 11 osób, w tym członków Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, który przyznał się do zabicia ministra turystyki Izraela Rahawana Zeewiego, a także bojowników islamskich ugrupowań Hamas i Dżihad. Właśnie aresztowanie osób odpowiedzialnych za zabicie ministra było głównym powodem wkroczenia żydowskich wojsk do Beit Rimy. Wcześniej amerykański sekretarz stanu Colin Powell powiedział, że Izrael powinien natychmiast wycofać się z terytoriów palestyńskich.
06:40