Już od kwietnia mieszkańcy Wielkopolski zamiast z legitymacją ubezpieczeniową mają chodzić do lekarzy z kartą chipową. PIN-em lub odciskiem palca będą potwierdzać swoją tożsamość. Prezes NFZ-u zaprezentował działanie nowego systemu Rejestru Usług Medycznych.
Każdy ubezpieczony dostanie kartę chipową, gdzie będą zapisane wszystkie informacje o pacjencie – o jego chorobach i przyjmowanych lekach. W przychodni pacjent potwierdzi swoją tożsamość PIN-em lub odciskiem palca. Jerzy Miler szef NFZ zachwalał tę drugą opcję. Pójdę do lekarza i zapomnę PIN-u i wówczas wystarczy, że przyłożę palec i zaktualizuję kartę.
Lekarz, przepisując odpowiednie leki, wprowadzi te dane do systemu i karty; także aptekarz sprzedając lekarstwa umieści informacje w systemie. W ten sposób mają być wyeliminowane fałszerstwa i podrabianie recept, a i lekarze będą wiedzieć, czy pacjent wykupił przepisane leki.
RUM ma pomóc ocenić, jak wydawane są pieniądze w systemie ochrony zdrowia, m.in. gdzie leczą się pacjenci, jakie leki kupują i ile na to wydają. Rejestr - jak przekonuje NFZ - ma przynieść wielomilionowe oszczędności. RUM będzie tworzony na bazie istniejących już lokalnych systemów informatycznych.