Leszek Sikorski, nowy minister zdrowia, po raz pierwszy od objęcia urzędu mówił o swoich pomysłach na temat przyszłości. Wspierał go Aleksander Naumann szef Narodowego Funduszu Zdrowia. Obaj panowie zapewniali wczoraj o gorących chęciach współpracy.

REKLAMA

Koncepcje ministra zdrowia i szefa NFZ są bardzo mgliste. Priorytet to oczywiście Narodowy Fundusz Zdrowia – fundusz, który mimo wejścia w życie tak naprawdę jest w powijakach. Niektóre przepisy już wkrótce trafią do poprawki. Co gorsze jednak, konkretów brakuje w jeszcze ważniejszych i bardzo trudnych kwestiach czyli m.in. w sprawie przyszłości szpitali.

Projekt ustawy o Zakładach Opieki Zdrowotnej nadal jest na etapie pomysłów. Tych ostatnich jest kilka. Pierwszy to przekształcenie szpitali w spółki z udziałem samorządu co jednak oznaczałoby, że powiaty czy gminy w prezencie dostaną również długi tych placówek.

W gronie specjalistów dyskutowane jest również przekształcenie ZOZ-ów w jednostki budżetowe, i koncepcja bardziej liberalna czyli dopuszczenie upadłości najbardziej zadłużonych szpitali.

To jednak wszystko bardzo wstępne koncepcje, ponieważ w sprawach najtrudniejszych konkretów brak. Nie brakuje za to konkretów w kwestiach propagandowych. Jak bumerang powraca bowiem lista leków za złotówkę. Chwilowa cisza wokół tego projektu nie była spowodowana rezygnacją z pomysłu, ale jak dodawał Aleksander Naumann sprzecznościami jakie pojawiły się w tym dokumencie. Mariusz Łapiński tak bowiem stworzył ową listę, że leki za złotówkę mogłyby kosztować o wiele więcej niż 1 złoty.

Posłuchaj także relacji reporterki RMF Agnieszki Burzyńskiej:

Foto RMF

06:30