Narodowy Fundusz Zdrowia grozi cofnięciem pieniędzy szpitalowi w Iławie. Od dziewięciu dni w placówce nie działają oddziały: pediatryczny i neurologiczny, a od poniedziałku także wewnętrzny. Z pracy odeszli lekarze, którzy byli w konflikcie z poprzednią dyrektorką. Teraz szpitalowi grozi finansowa zapaść.
Decyzja o zawieszeniu działalności na tych trzech oddziałach jest decyzją tymczasową, jeżeli natomiast placówka nie wznowi działań po czerwcu i nie zapewni pacjentom opieki w tym zakresie, środki finansowe na leczenie pacjentów zostaną z niej wycofane i przekazane innym placówkom, które tę opiekę pacjentom zapewnią - wyjaśnia rzecznik olsztyńskiego oddziału NFZ Aleksandra Kuczko.