Szpital w Iławie zamyka oddziały pediatryczny i neurologiczny. Powodem jest brak obsady lekarskiej. Jutro z pediatrii ma zostać wypisane ostatnie leczące się tam dziecko - dowiedział się reporter RMF FM Tomasz Sosnowski. Do domów wróci także część pacjentów oddziału neurologicznego, na którym obecnie leczy się osiem osób.
Dyrekcja szpitala ustaliła grafik dyżurów lekarskich jedynie do godz. 15.
Z powodu konfliktu lekarzy z dyrekcją z końcem kwietnia odeszło z pracy 33 specjalistów. To połowa lekarzy zatrudnionych w iławskiej placówce. Medycy złożyli wypowiedzenia, ponieważ nie układała im się współpraca z dyrektor placówki Wiesławą Jastrząb, a wczoraj zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dyrektorkę szpitala.
Prokurator rejonowy w Iławie poinformował, że protestujący lekarze twierdzą, że po tym, jak została zmniejszona w szpitalu obsada lekarska, należało przeprowadzić ewakuację pacjentów. Pozostała obsada - ich zdaniem - nie zapewniła dostatecznej opieki nad pacjentami, a w rezultacie narażono ich na uszczerbek na zdrowiu.