W przyszłym tygodniu szpital powiatowy w Iławie ma mieć pełną obsadę lekarską - dowiedział się reporter RMF FM Tomasz Sosnowski. Tak zadeklarowała po spotkaniu z lekarzami nowa dyrektor placówki, Elżbieta Gellert. Przyznała, że nie sfinalizowano na razie kwestii dotyczących umów o pracę. O tym chce rozmawiać z lekarzami w najbliższy piątek.
Konflikt z poprzednią dyrektorką spowodował odejście z pracy 33 lekarzy. Z tego powodu zawieszono działalność oddziałów pediatrycznego, neurologicznego i wewnętrznego.
Lekarze odeszli, bo domagali się zwolnienia Wiesławy Jastrząb - pielęgniarki z dyplomem MBA, od września 2007 roku dyrektorki placówki. Na sesji rady powiatu ujawniła ona, że jest spora grupa lekarzy, którzy zarabiają nieprzyzwoite pieniądze, nieprzyzwoite w stosunku do swych kolegów. To są poziomy kilkunastu tysięcy złotych do 20 tys. zł.
Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej" rzeczywiście ośmioro lekarzy zatrudnionych w tym szpitalu zarabiało miesięcznie od 10 do 20 tys. zł brutto. 28 dostawało ok. 8 tys. zł brutto. Pozostali zarabiali mniejsze kwoty.