Nadzór budowlany wstrzymał prace na budowie autostrady A1 na południu Polski. Chodzi o 18-kilometrowy odcinek od granicy z Czechami do Świerklan. Inspektorzy obawiają się, że jeden z budowanych tam mostów może być niebezpieczny dla kierowców. GDDKiA musi teraz w ciągu 30 dni przedstawić ekspertyzy, które udowodnią, że jest inaczej.
Most na trasie od granicy z Czechami do Świerklan to jedna z najszerszych podwieszanych konstrukcji na świecie. Przeprawa ma zmieścić aż 9 pasów i wykonawca od dawna zgłaszał wątpliwości co do jakości projektu i bezpieczeństwa przyszłych użytkowników przeprawy.
Jak ustaliliśmy, w grudniu i marcu na budowie mostu miały miejsce dwie awarie, popękała między innymi płyta nośna. Dzisiaj nadzór budowlany wstrzymał prace na moście i zobowiązał Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do przedstawienia ekspertyz, które potwierdzą bezpieczeństwo konstrukcji. GDDKiA poinformowała naszego reportera, że odwoła się od decyzji nadzoru budowlanego. Zdaniem urzędników konstrukcja mostu jest całkowicie bezpieczna, a dwie awarie nie mają nic wspólnego z błędami projektu. Jedna z nich - zdaniem Drogowej Dyrekcji - została spowodowana przez niewłaściwe postępowanie wykonawcy.
Autostrada miała być gotowa na Euro 2012, ale kilka dni temu ten termin przesunięto na lipiec. To właśnie przez kłopoty z budową mostu i opóźnienia w pracach wykonawca został wyrzucony z budowy dwa lata temu. Po ogłoszeniu nowego przetargu ta sama firma - Alpine Bau - wygrała postępowanie i wróciła do pracy. Ponownie zwracała też uwagę na kłopoty z projektem mostu.
Cały odcinek autostrady A1 ze Świerklan do granicy z Czechami w Gorzyczkach miał być pierwotnie gotowy w sierpniu 2010 roku. Opóźnienie na budowie tego odcinka nie jest jednak pierwszym poślizgiem w inwestycjach drogowych przed Euro 2012. Wcześniej okazało się, że nie ma szans na przejechanie w czasie mistrzostw autostradą A4 do granicy z Ukrainą, a odcinki A1 i A2 będą co najwyższej przejezdne.
Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy budowa ponad 180 kilometrów autostrady A1 z Pyrzowic przez Częstochowę do podłódzkiego Tuszyna. W lutym tego roku GDDKiA podpisała umowy na projekty i nadzór autorski dotyczące tej części A1. W umowach dla śląskich odcinków przewidziano szacunkowy 4,5-letni termin budowy trasy. Projekty budowlane odcinków łódzkich mają być gotowe do kwietnia tego roku.
Obecnie w województwie śląskim można przejechać około 50 z 92 kilometrów autostrady A1 - od węzła Świerklany pod Wodzisławiem Śląskim przez węzeł Sośnica do węzła Zabrze Północ obok Wieszowy.