230, a nawet 1000 gipsowych opasek w czasie jednego dyżuru – to zimowy bilans pracy łódzkich ortopedów. Do ambulatorium po założenie gipsu zgłosiło się w ostatnich miesiącach kilkadziesiąt tysięcy osób.
REKLAMA
8 lutego to pamiętny dzień dla łódzkich ortopedów. Wystarczyły dwie godziny poranka, by kilkadziesiąt osób ustawiło się w kolejce do założenia gipsu. A takich dni było podczas tegorocznej zimy kilkanaście.
Janusz Morawski, wicedyrektor łódzkiego pogotowia ostrzega jednak, że w dalszym ciągu należy uważać na śliskie chodniki.