Decyzją wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego zniesiono strefy bezpieczeństwa wyznaczone wokół ferm na terenie gminy Brudzeń Duży, na których na początku grudnia wykryto wirus ptasiej grypy. Decyzję podjęto po konsultacjach z wojewódzkim lekarzem weterynarii.
Zostaną zniesione takie ograniczenia, jak na przykład transport drobiu, czy możliwość przetrzymywania drobiu w odpowiednich warunkach. Nie ma już żadnych podstaw do tego, by dalej utrzymywać takie ograniczenia, bo nie ma żadnych sygnałów o martwym ptactwie lub o chorym ptactwie dzikim, czy przydomowym - powiedział nam rzecznik wojewody Mazowieckiego Maciej Wiewór.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Ogniska wysoce zjadliwej odmiany wirusa ptasiej grypy H5N1 na terenie gminy Brudzeń Duży wykryto 1 grudnia 2007 roku. Najpierw na dwóch fermach indyczych - w miejscowości Uniejewo i Myśliborzyce. Później wirusa ptasiej grypy wykryto w jednej z przydomowych małych hodowli w Myśliborzycach u dwóch padłych kur.
Natychmiast po potwierdzeniu pierwszych ognisk choroby wojewoda mazowiecki wyznaczył wokół nich 3-km strefę zapowietrzoną i 10-km strefę zagrożoną. Na okolicznych drogach rozłożono maty dezynfekcyjne, ograniczono ruch pojazdów i osób, wyznaczono posterunki policji.
Do odwołania wprowadzono też inne obostrzenia, w tym m.in. nakaz odizolowania drobiu na terenie poszczególnych gospodarstw, a także zakaz organizowania targów i wystaw ptaków hodowlanych oraz zakaz transportu drobiu z wyjątkiem ruchu tranzytowego głównymi trasami.
W związku z wykryciem ptasiej grypy zagazowano i skierowano do utylizacji kilkanaście tysięcy sztuk drobiu i innego przydomowego ptactwa. Z ferm w Uniejewie i Myśliborzycach, gdzie chorowały indyki, wybito 4,2 tys. sztuk, a 5 tys. sztuk z fermy w Siecieniu, gdzie nie wykryto wirusa, ale pracowały tam osoby, które miały kontakt z chorymi indykami. Prewencyjnemu ubojowi poddano też wszystkie ptaki hodowane w zagrodach w Myśliborzycach, Uniejewie i Rokiciu.
Wygaszanie ognisk ptasiej trwa jeszcze na terenie gminy Bieżuń pod Żurominem, gdzie wirusa wykryto na fermach kur niosek 8 grudnia ubiegłego roku. W miejscowości Karniszyn w 5 kurnikach zagazowano 132 tys. sztuk drobiu, na fermie w Sadłowie także w 5 kurnikach 162 tys., a na fermie w Sadłowie Parcele w 7 kurnikach ponad 300 tys. sztuk.