Dyrektorzy szpitali powiatowych alarmują, że w ich placówkach kurczą się zapasy soli fizjologicznej i płynów wieloelektrolitowych wykorzystywanych między innymi w kroplówkach dla pacjentów. Ministerstwo Zdrowia odpowiada dziennikarzowi RMF FM i obiecuje interwencję w sprawie szpitali.

REKLAMA

"Coraz więcej szpitali informuje o brakach soli fizjologicznej i płynów wieloelektrolitowych w hurtowniach - produktów niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów. Ich niedostępność może prowadzić do ograniczenia przyjęć do szpitali. Apelujemy o pilną interwencję!" - brzmi fragment wpisu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych na platformie X.

Coraz wicej szpitali informuje @OZPSP1 o brakach soli fizjologicznej i pynw wieloelektrolitowych w hurtowniach - produktw niezbdnych dla zapewnienia bezpieczestwa pacjentw. Ich niedostpno moe prowadzi do ograniczenia przyj do szpitali. Apelujemy do @MZ_GOV_PL o...

OZPSP1October 7, 2024

Przedstawiciele Związku podkreślają, że braki soli fizjologicznej i płynów wieloelektrolitowych utrudniają działanie lecznic. Na przykład Szpital Powiatowy w Garwolinie (woj. mazowieckie) właśnie z tego powodu w ostatni piątek ograniczył planowe przyjęcia pacjentów.

Będą przypadki takie, że jeśli nic się nie zmieni, trzeba będzie ewakuować pacjentów, bo nie będzie niezbędnego zabezpieczenia. Dostaliśmy informację, że te płyny są produkowane poza Polską - opisuje rzecznik Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Rafał Hołubicki.

Związek sprawdza, jak duża jest skala problemu.

Dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz pytał o tę sprawę w resorcie zdrowia i w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym. Tam otrzymał informację, że problem to efekt tego, że jeden z głównych producentów płynów do kroplówek wycofał się z rynku.

Ministerstwo Zdrowia obiecuje interwencję w tej sprawie.

Dyrektor Departamentu Polityki Lekowej w resorcie zdrowia Katarzyna Piotrowska-Radziewicz w rozmowie z naszym dziennikarzem zapewnia, że potrzebne preparaty będą sprowadzone z zagranicy. My te płyny w ramach importu interwencyjnego ściągamy, będziemy też rozmawiać z innymi firmami, może te inne podmioty skuszą się, żeby te płyny produkować - powiedziała.

Eksperci szukają sposobów, jak mimo wszystko zwiększyć dostawy.