17 osób zginęło, a 32 zostały ranne w zamachu na posterunek policji w pobliżu Ramadi – podała agencja Reutera, powołując się na policyjne źródła. Władze medyczne mówią z kolei o 19 zabitych. Większość ofiar to funkcjonariusze policji.
Przed budynkiem eksplodował ładunek podłożony w samochodzie. Informację tę potwierdziło dowództwo sił USA.
Miejsca wybuchu zostało zabezpieczone przez stacjonujący w pobliżu oddział wojsk amerykańskich; na patrol powietrzny wysłano natychmiast dwa helikoptery.
Chalidija w pobliżu Ramadi leży na terenie tzw. sunnickiego trójkąta - strefy wpływów dawnego reżimu Saddama Husajna - gdzie ataki na siły koalicji, a także współpracujących z nimi Irakijczyków są bardzo częste.
13;00