W katastrofie amerykańskiego helikoptera Black Hawk, według źródeł wojskowych zginęło osiem osób. Co najmniej cztery z ofiar to wojskowi. Śmigłowiec awaryjnie lądował w rejonie miasta Falludża, głównego punktu oporu przeciwko siłom koalicji.
REKLAMA
Dlaczego helikopter lądował tego na razie nie wiadomo. W okolicach Falludży wielokrotnie jednak dochodziło do ataków na amerykańskie śmigłowce.
16:00