Nigdy nie darzyłem szacunkiem lidera Palestyńczyków Jasera Arafata – powiedział amerykański prezydent George W. Bush tuż przed podróżą do Europy. Zdaniem przywódca USA Arafat pozwolił na zubożenie, frustrację i izolowanie swego narodu.

REKLAMA

Czy Arafat zasłużył sobie na szacunek? Odpowiadam, nigdy nie zyskał mego szacunku, ponieważ zawiódł swój naród - powiedział prezydent USA.

Bush dodał, że Arafat miał szansę pokierowania swym narodem. Miał też szansę zawarcia porozumienia pokojowego z moim poprzednikiem, Billem Clintonem. Mógł wykorzystać jedną szansę po drugiej. Nie był jednak w stanie pokierować narodem i zawiódł Palestyńczyków.

Uwagi Busha z pewnością wywołają burzliwą reakcję Palestyńczyków, oskarżających Stany Zjednoczone o proizraelską politykę.

Bush rozmawiał z dziennikarzami tuż przed odlotem do Berlina, który będzie pierwszym etapem jego zagranicznej podróży. Prezydent USA odwiedzi kolejno Niemcy, Rosję, Francję i Włochy.

10:35