Śniegu jak na lekarstwo! I tylko w górach. A do tego ciepło - takie są prognozy na święta Bożego Narodzenia. Pogoda zmieni się w drugi dzień świąt - twierdzą synoptycy. W Wigilię termometry pokażą od czterech stopni na wschodzie do nawet dziewięciu stopni na zachodzie Polski.
Ostatni dzień przygotowań do świąt zapowiada się dość ciepło jak na koniec grudnia. W całej Polsce termometry wskażą do 7 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie na Podkarpaciu - tam zaledwie 3 stopnie powyżej zera. Najcieplej w południowo-zachodniej Polsce. Mieszkańcy województw opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego zobaczą na termometrach aż 6-7 stopni Celsjusza. W Podlaskiem niebo będzie zachmurzone i należy spodziewać się opadów deszczu.
W Wigilię ciepło i słonecznie. Od 4 stopni na wschodzie kraju do 8-9 stopni na zachodzie. Problemy z zauważeniem pierwszej gwiazdki mogą mieć mieszkańcy województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego - tam zachmurzenie będzie duże. Z kolei w Małopolsce bezchmurne niebo i dużo słońca.
W Boże Narodzenie w całej Polsce słonecznie i ciepło. Od 5 stopni Celsjusza na północy, przez 7 w środkowej Polsce, po 7-9 stopni na południu. Jedynie w Zachodniopomorskiem sporo chmur.
W drugi dzień świąt załamanie pogody. Nadal będzie ciepło, ale słońce schowa się za grubą warstwą chmur. Może również popadać. Warto zabrać ze sobą parasol. Temperatury nadal wysokie - od 5 do 7 stopni Celsjusza.