Ostatni żyjący uczestnik bitwy pod Pszczyną skończył wczoraj 95 lat. Jubileusz pułkownika Zdzisława Baszaka odbył się w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Tarnowie. Kolejnych stu lat życzyło mu mnóstwo osób. Podczas uroczystości pułkownik podzielił się też wojennymi wspomnieniami.
Zdzisław Baszak ps. "Pirat" urodził się w 1920 roku w Woli Gręboszowskiej. 18 lat później wstąpił do armii i został przydzielony do 16. Pułku Piechoty w Tarnowie przy 6. Dywizji.
W pierwszych dniach września uczestniczył w bitwie pod Pszczyną. Była to jedna z walk granicznych Polski w 1939 roku i w rzeczywistości stała się prawdziwą zagładą batalionu. W bitwie poległo 240 żołnierzy 16. pułku.
Przegrana miała też wpływ na losy całej Armii Kraków. Z powodu przegranej musiała ona wycofać się z obszaru Górnego Śląska.
W następnych latach Zdzisław Baszak został zwerbowany także do Służby Zwycięstwu Polsce. Pełnił też obowiązki zastępcy Komendanta Obwodu Dąbrowa Tarnowska Związku Walki Zbrojnej - AK.
Tuż po utworzeniu wstąpił do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, zostając kierownikiem Inspektoratu Tarnów. Do dnia dzisiejszego w organizacji pełni funkcję prezesa Okręgu Tarnów.
(AR)