Minister Ewa Kopacz naruszyła prawo - uważa zawieszony przez nią w swoich obowiązkach rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu. Szefowa resortu zdrowia podjęła taką decyzję w związku z oskarżeniami o plagiat, którego prof. Ryszard Andrzejak miał się dopuścić w swojej pracy habilitacyjnej. Obowiązki rektora pełni dotychczasowy prorektor ds. nauki.
Profesor Andrzejak twierdzi, że jedyną podstawą do zawieszenia go w pełnieniu funkcji jest "przypadek stwierdzenia istotnych naruszeń przez rektora przepisów prawa lub statutu", a taki przypadek - jak zaznaczył w liście do Ewy Kopacz nie wystąpił. [Poniżej zamieszczamy całość pisma rektora do minister zdrowia]
W listopadzie 2008 r. uczelniana "Solidarność 80" oskarżyła prof. Ryszarda Andrzejaka, że w swojej pracy habilitacyjnej dopuścił się plagiatu. Miał on zadaniem związkowców przepisać około 90 fragmentów z prac prof. Witolda Zatońskiego i prof. Jolanty Antonowicz-Juchniewicz.
W lipcu 2010 r. sprawą zajął się zespół ds. etyki w nauce przy Ministerstwie Nauki. Jego członkowie orzekli, że praca habilitacja prof. Andrzejaka jest plagiatem. Opinia nie może jednak pozbawić rektora Akademii Medycznej stanowiska, ani tytułu naukowego, ponieważ zespół jest jedynie ciałem doradczym ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
Wcześniej sprawą plagiatu zajął się powołany przez Ministerstwo Zdrowia rzecznik dyscyplinarny, który nie dopatrzył się nadużyć w pracy prof. Andrzejaka. Sam rektor Akademii Medycznej twierdzi, że nie dopuścił się plagiatu
W konsekwencji przeciągającego się postępowania ws. plagiatu prof. Andrzejaka Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów 30 września zawiesiła Wydziałowi Lekarskiemu wrocławskiej Akademii Medycznej uprawnień do nadawania habilitacji i prowadzenia procedur profesorskich. Akademia od tej decyzji chce się odwołać.
Teraz sprawę plagiatu maja zbadać naukowcy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pismo rektora do minister zdrowia
Pani Ewa Kopacz
Minister Zdrowia
Warszawa
W związku z decyzją z dnia 26 października 2010 r., numer MZ-NSO-078-2316813/LR/10, podjętą na podstawie art. 38 ust.3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym, o zawieszeniu mnie w pełnieniu funkcji Rektora Akademii Medycznej im. Piastów Śląskich we Wrocławiu oraz wnioskiem do Senatu Akademii Medycznej im Piastów Śląskich z dnia 26 października 2010 r., numer MZ-NSO-078-23061-13/LR/10, na podstawie art. 38 ust. 1 i 6 w/w ustawy, o odwołanie mnie jako Rektora Akademii Medycznej, - na podstawie art. 52§ 3 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi z dnia 30 sierpnia 2002 r. (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zmianami) - wzywam do usunięcia naruszenia prawa.
Jedyną dopuszczalną przesłanką z art. 38 ust. 1 wniosku o odwołanie rektora jest przypadek stwierdzenia istotnych naruszeń przez rektora przepisów prawa lub statutu, a taki przypadek w związku z pełnieniem przeze mnie funkcji Rektora Akademii Medycznej nie wystąpił. Wskazane we wniosku do Senatu przesłanki nie są zgodne z przywołanym przepisem prawa. W toku mojej kadencji nie stwierdzono, abym naruszył przepisy prawa lub statutu. Zarzut plagiatu nie może być stwierdzony poza obowiązującymi procedurami. W sprawie nadania mi stopnia doktora habilitowanego, co miało miejsce w 1993 r., zostało wznowione postępowanie. Tylko w tym wznowionym postępowaniu może być ostatecznie rozstrzygnięta sprawa zarzucanego mi plagiatu. Cytowane we wniosku opinie, stanowiska i decyzje nie mają waloru takiego rozstrzygnięcia.
Z tych też względów bezpodstawne jest zawieszenie mnie w pełnieniu funkcji Rektora.