Możliwy wybór Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i senackie prace nad ustawą umożliwiającą przeprowadzenie wyborów prezydenckich - prawdopodobnie te tematy zdominują wydarzenia polityczne zbliżającego się tygodnia.
Od jutra z pewnością ruszy fala interpretacji prawa dotyczącego wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Według rządzących, prezydent może to zrobić choćby zaraz. Opozycja będzie sie opierać na zdaniu większości sędziów.
Procedura wyboru nie została zakończona. Tym samym brak jest możliwości powołania Pierwszego Prezesa SN - mówi sędzia Michał Laskowski.
We wtorek w Senacie kolejny raz zbiorą się komisje pracujące nad specustawą wyborczą, która - zdaniem prawników - w całości jest niekonstytucyjna.
Podstawą demokracji są wybory. Niewybory są podstawą niedemokracji - mówił o ustawie prof. Ryszard Piotrowski. Mimo to Senat ma przyjąć do ustawy poprawki, chociaż na razie nie ogłoszono nawet terminu posiedzenia. Być może będzie ono za kilka dni, co pozwoliłoby Sejmowi na uchwalenie ustawy pod koniec tygodnia i wreszcie wyznaczenie terminu głosowania.