Kandydaci w wyborach powinni być nieskazitelni tak jak żona Cezara - uważa szef nowopowstałego komitetu wyborczego "AWS Prawicy" Andrzej Wiszniewski. Dlatego, według gościa naszej politycznej kawiarni przy Krakowskim Przedmieściu 27, Janusz Tomaszewski nie powinien kandydować w wyborach.
Przypomnijmy, były wicepremier i szef MSWiA, Janusz Tomaszewski nie został jeszcze ostatecznie oczyszczony z zarzutu kłamstwa lustracyjnego: "Jestem przekonany, że Janusz Tomaszewski jest także patriotą AWS-u i zrozumie to, że bez względu na to czy jest winny czy jest niewinny – szczerze wierzę, że jest niewinny – to jego kandydowanie zaszkodzi AWS. Dlatego nie będzie kandydował." – twierdzi Wiszniewski. Komitet AWS Prawicy nie jest jedynym, który działa na prawicy. Swoistą konkurencję stanowi blok braci Kaczyńskich powołany przez "Przymierze Prawicy" oraz "Prawo i Sprawiedliwość". Jeżeli to Lech Kaczyński w wyborach uzyska większą popularność, Andrzej Wiszniewski nie będzie zawiedziony: „Ja bym bardzo chciał, żeby to był Andrzej Wiszniewski, ale jeśli to będzie Lech Kaczyński, to znacznie lepiej, że Lech Kaczyński niż Leszek Miller” – powiedział Wiszniewski i dodał, że sukces wyborczy swojego komitetu opiera przede wszystkim na uczciwości.
foto Marcin Wójcicki RMF FM Warszawa
08:50