Na dwa lata i trzy miesiące więzienia skazał krakowski sąd Wiesława S., który zarażony wirusem HIV narażał swoje partnerki na utratę zdrowia. Mężczyzna często poznawał kobiety przez internet, nie mówił im o chorobie. Został zatrzymany za kontakty seksualne z piętnastolatką.
Z pewnością dziewczyna nie była jedyną, którą Wiesław S. uwiódł i naraził na zakażenie wirusem. 48-latek wiedział o tym, że jest nosicielem od 1990 roku i - jak wynika z zeznań świadków - prowadził w tym czasie urozmaicone życie seksualne. Partnerek szukał w internecie, poznawał je również na ulicy, gdzie sprzedawał naszyjniki z koralików. Mimo to na apel policji i prokuratury o zgłaszanie się poszkodowanych kobiet żadna nie odpowiedziała, dlatego sąd zajmował się tylko jednym przypadkiem. I nie miał żadnych wątpliwości, skazując mężczyznę:
48-latek został skazany także za posiadanie dziecięcej pornografii.
Wiesława S. nie było w sądzie na ogłoszeniu wyroku. Nie poznamy również uzasadnienia do wyroku, ponieważ zostało ono utajnione.