Na warszawskim Placu Zamkowym 300 osób uczciło wczoraj pamięć Asłana Maschadowa. W proteście przeciw zabiciu czeczeńskiego przywódcy, zorganizowano także demonstrację przed ambasadą rosyjską.
Na Palcu Zamkowym swoją solidarność z zabitym demonstrowali głównie Czeczeni. Akcję zorganizował Komitet Polska-Czeczenia. Manifestanci domagali się, by Rosjanie wydali ciało Maschadowa jego rodzinie. Podczas demonstracji pod ambasadą zebrała się 60-osobowa grupa, głównie uchodźców czeczeńskich i członków Komitetu Wolny Kaukaz. Demonstranci przynieśli ze sobą czeczeńskie flagi i wznosili antyrosyjskie okrzyki.
Czeczeński przywódca, Asłan Maschadow, zginął we wtorek podczas akcji rosyjskich służb specjalnych niedaleko Groznego.