Najwyższy – trzeci stopień zagrożenia pożarowego – notowany jest w lasach w całej Polsce – alarmują leśnicy. W takich warunkach wybucha najwięcej pożarów – ściółka leśna jest przesuszona, suche są też trawy na łąkach i ścierniskach przyległych do lasów.
Strażacy walczyli we wtorek mi.in. z dużym pożarem traw pod Warszawą. Zagrożonych było kilkadziesiąt hektarów w gminie Ożarów Mazowiecki. Na miejscu pracowało 17 strażackich zastępów.
Pożar traw wybuchł też w Tarnowie. W pobliżu są bloki i domy, dlatego strażacy zrobili wszystko, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia. Z pożarem walczyło 8 zastępów gaśniczych.
Leśnicy proszą, by nie używać otwartego ognia w lesie i jego otoczeniu, nie wypalać traw, a w razie zauważenia ognia - wzywać straż pożarną. W związku z dużym zagrożeniem pożarowym apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy przebywaniu w kompleksach leśnych i w ich sąsiedztwie.
Według przekazanych PAP danych, zbieranych codziennie od początku kwietnia do końca września przez Instytut Badawczy Leśnictwa we wtorek i środę (2 i 3 kwietnia) na sześćdziesiąt stref badawczych w lasach w całym kraju, jedynie w dwóch z trzech na Dolnym Śląsku było nieco niższe zagrożenie pożarem - w okolicach Jeleniej Góry i Wałbrzycha obowiązywał drugi stopień zagrożenia.
Alicja Klimczyk z Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu IBL powiedziała PAP, że na pozostałej części Polski - w 58 strefach wilgotność ściółki wynosi zaledwie 10-15 proc. Po zimie w pokrywie gleby zalega duża ilość uschniętych roślin runa i traw, które nawet przy niezbyt silnym zarzewiu ognia ulegają zapaleniu i doprowadzają do powstania pożaru lasu - podkreśliła Klimczyk.
Pożary wiosenne, zwłaszcza powierzchni trawiastej, wytwarzają znaczną dynamikę ognia i w krótkim czasie obejmują duże powierzchnie, prowadzą też do dużego zadymienia - zaznaczyła.
Leśnicy przypominają, że ze statystyk wynika, iż trzy czwarte pożarów w lasach w okresie wiosennym powstaje w wyniku przerzutów z terenów przyległych - dlatego proszą o niewypalanie traw. Zaznaczają, że takie działanie jest zagrożone karą, bo w odległości mniejszej niż 100 m od lasu nie wolno palić ognisk, używać otwartego ognia, wypalać pozostałości roślinnych, np. traw, gałęzi i porzucać nieugaszonych zapałek lub niedopałków papierosów.
Z danych Straży Pożarnej wynika, że w ciągu ostatniej doby wybuchło 45 pożarów w lasach, a od początku roku było ich już 650.
Mapę zagrożenia pożarowego lasów laboratorium aktualizuje codziennie w internecie (bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie).