Premier Donald Tusk zaprosił przedstawicieli mediów na rozmowy ws. prawa autorskiego. To reakcja na czwartkowy protest, w którym wzięło udział wiele redakcji.

Tusk organizuje okrągły stół. "Jest o czym rozmawiać"

"Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów, a big techy wykorzystywać autorów i wydawców. Jest o czym rozmawiać" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Rozmowa szefa rządu z przedstawicielami mediów ma odbyć się w środę o godz. 13 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". 

"Zaproszeni zostali redaktorzy naczelni i szefowie organizacji reprezentujących wydawców - sygnatariuszy listu otwartego w sprawie zmian w prawie autorskim, skierowanego do Prezesa Rady Ministrów w marcu tego roku" - podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. 

Protest mediów. O co chodzi?

Wydawcy oraz dziennikarze polskich mediów - łącznie ponad 350 tytułów gazet i portali lokalnych, w ramach jednodniowej akcji protestacyjnej, wystosowali w czwartek apel do polityków, by zmienili uchwalone w Sejmie niekorzystne dla mediów przepisy prawa autorskiego i praw pokrewnych.

Autorzy apelu podkreślali, że w trakcie uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym zlekceważono postulaty, o których realizację zabiegali. "Oczekiwaliśmy wprowadzenia instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o tantiemy, rekompensaty za ekspozycję treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem" - czytamy.

Lewica sceptycznie o pomyśle Tuska. "Traktujmy i twórców, i media, i Senat poważnie"

Interesy mediów w relacjach z cyfrowymi gigantami miały zabezpieczać poprawki Lewicy, które zostały odrzucone przez Sejm. 

"Panie Premierze, tu nie ma o czym rozmawiać - wystarczy poprzeć poprawki Partii Razem i Lewicy w Senacie. A senacka komisja kultury jest we wtorek - ja jako współautorka poprawek się wybieram. Myślę, że pan premier także powinien" - napisała w reakcji na informację o okrągłym stole posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek. 

W podobnym tonie na propozycję szefa rządu zareagowała inna reprezentantka Lewicy - wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat. "Panie Premierze, w środę będziemy po posiedzeniu senackiej komisji kultury i najpewniej w trakcie dyskusji plenarnej nad tym projektem. Traktujmy i twórców, i media, i Senat poważnie. W poniedziałek zapraszam wraz z Lewicą na spotkanie z mediami w Senacie!" - napisała.