Rząd nadal nie wydał decyzji w sprawie rejestracji telefonów bez abonamentu. Do dziś nie wiadomo, czy każdy użytkownik telefonu na kartę - pod groźbą wyłączenia usługi - będzie musiał go zarejestrować, podając swoje dane osobowe.
Niespełna dwa miesiące temu rząd wpadł na pomysł, by w ramach ścigania groźnych przestępców - zarejestrować wszystkie tak-taki, simplusy i popy. Opinia publiczna nie podzieliła jednak entuzjazmu rządzących - pojawiły się zarzuty ingerowania w prywatność obywateli.
Trzy tygodnie temu minister spraw wewnętrznych i administracji ogłosił, że być może pomysł nie zostanie zrealizowany. Ostateczna decyzja miała zapaść ponad tydzień temu.
Głównym powodem niepodjęcia decyzji w terminie jest nieobecność ministra Zbigniewa Sobotki, odpowiedzialnego w resorcie za służby graniczne i policję; minister jest na dwutygodniowym urlopie.
Foto: Archiwum RMF
17:05