Jednak lewica, a nie skrajna prawica według sondażowych rezultatów wygrywa wybory we Francji. Wyniki niedzielnej elekcji skomentował premier Donald Tusk.
"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. Wystarczająco, żeby być zadowolonym w Warszawie" - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.