Ponad 500 kilogramów marihuany sprzedali w Polsce członkowie 16-osobowego gangu, który rozbili policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji. W olbrzymiej operacji brało udział 70 agentów.
Narkotyki trafiały do Polski z Holandii przez specjalnie zorganizowaną sieć kurierów. Sprzedawano je na Śląsku, Podkarpaciu, w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim.
W przeprowadzonych jednocześnie zatrzymaniach, do których doszło na terenie pięciu śląskich miast i w podkarpackim Jaśle, brało udział ponad 70 funkcjonariuszy CBŚP. W ich ręce wpadło 16 osób w wieku od 27 do 66 lat.
W trakcie przeszukań ich miejsc zamieszkania policjanci zabezpieczyli kokainę i marihuanę, spirytus i tytoń bez polskich znaków akcyzy, a także nielegalnie posiadaną amunicję do broni palnej.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w obrocie narkotykami. Czterech z nich odpowie również za przemyt środków odurzających. Sześciu podejrzanych trafiło do tymczasowego aresztu, pozostali mają dozór policyjny.
Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 15 lat więzienia.
(az)