Prawdopodobnie w ciągu dwóch tygodni dojdzie do spotkania premiera Izraela Ariela Szarona i prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa. Będzie to pierwszy szczyt izraelsko-palestyński od ponad czterech lat.
Wcześniej władze Izraela stanowczo odmawiały kontaktów ze stroną palestyńską, dopóki ta nie zacznie rozprawiać się z terrorystami. W ostatnich dniach Abbas zdołał powstrzymać niemal całkowicie ataki bojowników palestyńskich na izraelskie cele.
Działania Abbasa obejmują nie tylko powstrzymywanie ataków zbrojnych grup palestyńskich przeciwko Izraelczykom oraz rozmieszczenie w tym celu policji palestyńskiej w Strefie Gazy. Palestyńskie kierownictwo wydało także zakaz noszenia broni przez cywilów, co odebrano jako kolejny sygnał, że Abbas nie pozwoli zbrojnym grupom na swobodne działanie.
Abbas już spotykał się z Szaronem w roku 2003, gdy był szefem palestyńskiego rządu. Lutowe spotkanie ma być pierwszym od czasu wyboru Abbasa na przewodniczącego Autonomii.