Nie gronostaje, a króliki zdobią galowe stroje, w których na najważniejszych uroczystościach występują rektorzy szkół wyższych. O tym, że gronostaje nie są gronostajami, przekonano się dopiero po specjalnych badaniach.
Wyniki badań spowodowały falę spekulacji co do autentyczności rektorskich gronostajów. - Ja noszę króliki, ale to nie jest żadna ujma, zwłaszcza że gronostaje są zwierzętami chronionymi - tłumaczy rektor Akademii Rolniczej, Zbigniew Ślipek. Jego zdaniem prawdziwymi gronostajami nie można nazwać także ozdobnej peleryny rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Franciszka Ziejki.
- Zawsze były to gronostaje i tak na pewno pozostanie - odpowiada rektor Ziejka, który pewien jest pochodzenia ozdobnego stroju. To jednak nie uspokaja wątpliwości rektora Akademii Rolniczej, który uważa, że śnieżnobiała pelerynka rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego jest sztuczna. Oby tylko ten gronostajowy spór nie zakończył się międzyuczelnianym kryzysem.