Gmina Hażlach w Śląskiem liczy straty po niedzielnej nawałnicy. Po intensywnych ulewach zalane zostały drogi, most i kilkadziesiąt gospodarstw.
Na moście została podmyta nawierzchnia, ale nie ma naruszenia konstrukcji. Most już otwarto. Nawierzchnię trzeba będzie jednak naprawić.
W Zamarzkach - na około 20-metrowym odcinku - na jednej z ulic zostało naderwane pobocze. Ulica jest zamknięta.
Na terenie gminy trzeba też będzie naprawić część podmytych lokalnych, nieutwardzonych dróg, które prowadzą do poszczególnych domów. W sumie woda zalała też ponad 50 gospodarstw i pracownicy gminy sprawdzają teraz, komu trzeba będzie wypłacić ewentualną zapomogę.
W niedzielę nawałnice przeszły też nad Opolszczyzną. W Kluczborku na przykład mocno doświadczyli tego kierowcy.
W czasie przejeżdżania przez dwa największe rozlewiska, kierowcy nagminnie gubili tablice rejestracyjne. Kiedy woda opadła, trafiły one do kluczborskiej komendy policji. Większość już zwrócono. Trzy nadal czekają na właściciela.
(m)