Ministerstwo Sprawiedliwości wszczęło procedurę odwołania ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie sędziego Piotra Schaba. "Biorąc pod uwagę, że sędzia Piotr Schab wielokrotnie nadużył władzy – zarówno pełniąc funkcje administracyjne w wymiarze sprawiedliwości, jak i funkcję rzecznika dyscyplinarnego, minister sprawiedliwości uznał, że dalsze pełnienie przez niego obu tych funkcji bezpośrednio zagraża dobru wymiaru sprawiedliwości" - czytamy w komunikacie.
Sędzia Piotr Schab od czerwca 2018 r. pełni funkcję rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Z kolei od maja 2020 r. jest sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie, w którym wcześniej orzekał na podstawie delegacji. Prezesem Sądu Apelacyjnego w Warszawie został w 2022 roku.
"W ocenie Ministra Sprawiedliwości niezgodne z prawem UE jest łączenie przez tą samą osobę wysokiej funkcji administracyjnej w sądownictwie z funkcją rzecznika dyscyplinarnego. Taka kumulacja umożliwia stosowanie tzw. represji "miękkich" (o charakterze administracyjnym) jak i "twardych" (podejmowanie postępowań dyscyplinarnych). Może tym samym generować u podległych służbowo sędziów efekt mrożący" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pełnienie funkcji prezesa sądu apelacyjnego przez osobę, której każde orzeczenie może być skutecznie zakwestionowane przez stronę ze względu na sprzeczność procedury jej powołania na stanowisko sędziowskie ze standardami międzynarodowymi i krajowymi, nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości" - podkreślono.
Jak przypomniał resort sprawiedliwości, zgodnie z przepisami procedurę odwołania rozpoczyna wystąpienie ministra sprawiedliwości z uzasadnionym wnioskiem o odwołanie z funkcji do kolegium właściwego sądu, które ma obowiązek zaopiniować działanie ministra. "Na czas do rozpoznania wniosku minister może zawiesić osobę, której dotyczy wniosek w pełnieniu czynności" - dodał. W razie negatywnej opinii kolegium odnośnie odwołania, minister może wystąpić do Krajowej Rady Sądownictwa, której sprzeciw wyrażony większością 2/3 głosów w terminie 30 dni uniemożliwia odwołanie osoby z pełnionej funkcji.