Wypadek szybowca pod Świeciem w Kujawsko-Pomorskiem. Do szpitala przewieziona została młoda kobieta, która go pilotowała.
Kobieta była przytomna, gdy dotarła do niej pomoc. Nie ma informacji, by jej życiu coś zagrażało, ale jak przyznają policjanci, miała sporo szczęścia, że w ogóle udało się ją odnaleźć.
Szybowiec rozbił się w Borach Tucholskich, na terenie leśnictwa Orli Dwór. Kobieta sama wezwała pomoc, nie była jednak w stanie powiedzieć, gdzie dokładniej jest. Opisała, że znajduje się w lesie, a w pobliżu są linie niskiego napięcia. Słaby zasięg telefonii komórkowej w miejscu wypadku nie ułatwiał policji namierzenia telefonu kobiety.
Po niespełna godzinie poszukiwania zakończono. Zakleszczoną w szybowcu 21-latkę jako pierwsi namierzyli leśnicy.
Na miejscu trwa ustalanie okoliczności wypadku.
(az)