Po kilku latach prób wyjątkowo wytrzymałe blachy pancerne ze Stalowej Woli znalazły uznanie w oczach wojskowych specjalistów. Będą one teraz montowane w pancerzach kołowego transportera opancerzonego rosomak, a niedługo będą chronić polskich żołnierzy, m.in. w Afganistanie - pisze "Nasz Dziennik”.
Pracownicy huty mają nadzieję, że mimo kryzysu produkcja blach oraz ich ewentualny eksport do Słowenii, na Słowację czy do Republiki Południowej Afryki, pozwoli im zachować miejsca pracy.