Polscy rolnicy niedługo zaczną tracić miliony złotych z unijnych funduszy. Wszystko przez kompletne nieprzygotowanie agencji, która powinna je wypłacać - alarmuje "Rzeczpospolita".
Ministerstwo Rolnictwa, chcąc ratować sytuację, wprowadziło stan nadzwyczajny w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która odpowiada za wypłatę unijnych pieniędzy przeznaczonych na rozwój obszarów wiejskich. Według "Rz" utrata części środków jest praktycznie nieunikniona.
Chodzi o pieniądze z funduszy, które polskie rolnictwo ma do wykorzystania w latach 2007-2013. Rolnicy mogą w tym czasie otrzymać z unijnej kasy w sumie 17 mld euro. Wszystkie te środki są jednak zagrożone. Nie ma mowy o ich wydawaniu, ponieważ agencja, która ma je wypłacać, jest do tego zupełnie nieprzygotowana. Poza jednym programem nie uruchomiła nawet zbierania wniosków. Z powodu zaniedbań w zeszłym roku do rolników nie trafiło już 2,3 mld zł. Fundusze te są jeszcze do odzyskania, ale z każdym dniem szanse na to maleją.