"Nie możemy godzić się na straty. A na pełną rekompensatę i zadośćuczynienie" - alarmują w liście do ministra rolnictwa mieszkańcy Mazowsza. Właśnie na ich terenach - w gminach Baranów, Teresin i Wiskitki - ma powstać największe lotnisko w Polsce, czyli Centralny Port Komunikacyjny. Autorzy listu obawiają się, że przez budowę mega-lotniska mogą stracić nawet siedem tysięcy hektarów gruntów dobrych klas.
Rolnicy proszą przede wszystkim o spotkanie z szefem resortu rolnictwa. Chcą dowiedzieć się, jak mają zaplanować swoją pracę i jakie grunty dostaną w zamian za swoje aktualne działki. Nie możemy godzić się na straty - podkreślają. Przy bardzo dużych szkodach, które wyrządza się rolnikom, przedsiębiorcom czy zwykłym właścicielom nieruchomości, musimy być szanowani - dodają autorzy listu w rozmowie z reporterem RMF FM.
"Mamy mnóstwo wątpliwości, co do sposobu wywłaszczania nas z nieruchomości pod cel publiczny, my nie chcemy mieć wątpliwości, co do minimalizowania strat, bo nie możemy godzić się na straty a na pełną rekompensatę i zadośćuczynienie z tytułu naszych nieruchomości, przerwania więzi rodzinnych i środowiskowych, a proponowane przepisy tego nam nie gwarantują" - piszą zaniepokojeni rolnicy w liście.
Nowe lotnisko ma powstać między Łodzią a Warszawą i być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie.
Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r.
Autor: Michał Dobrołowicz
Opracowanie: Arkadiusz Grochot