Prezydent Andrzej Duda cieszy się najwyższym zaufaniem społeczeństwa, ale osiąga najsłabszy wynik od blisko roku. Na kolejnych miejscach rankingu znalazł się premier Mateusz Morawiecki i wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Duży wzrost zaufania notuje marszałek Senatu Tomasz Grodzki, a nieufności Szymon Hołownia – wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu.
Andrzej Duda od wielu miesięcy cieszy się największym zaufaniem Polaków spośród polityków. Ufa mu 41,6 proc. badanych, ale prezydent notuje spadek o 5,1 pkt proc. w porównaniu do ostatniego pomiaru. To najsłabszy wynik głowy państwa od lutego ub.r. (42,1 proc.). Oprócz tego pierwszy raz od tego czasu przeważają o nim opinie negatywne. Brak zaufania wobec Dudy deklaruje 43,6 proc. respondentów (wzrost o 6 pkt proc.).
Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu ufa 40 proc. badanych. W grudniowym sondażu zaufanie dla szefa rządu deklarowało więcej osób, bo 43,3 proc. W jego przypadku liczba negatywnych ocen pozostała niemal bez zmian (39,8 proc.).
Trzecie miejsce w rankingu zaufania zajęła Małgorzata Kidawa-Błońska. Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta cieszy się zaufaniem 34,7 proc. Polaków. Poprzedni sondaż dawał jej zaufanie na poziomie 35,9 proc. Kidawa-Błońska notuje więc spadek o 1,2 pkt proc. Nadal "nie zna" jej 8,6 proc. ankietowanych.
Tuż za podium znalazł się Donald Tusk. Byłemu premierowi ufa obecnie 33,6 proc. badanych. Nowy ranking IBRiS przynosi wzrost zaufania do polityka o 2,2 pkt proc. Zauważalny jest też spadek negatywnych opinii o nim, w porównaniu do grudnia o 5,3 pkt proc.
Na piątym miejscu w tym miesiącu uplasował się Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości od czerwca wyprzedzał w rankingu dawnego szefa PO. Liderowi Zjednoczonej Prawicy ufa 33 proc. W porównaniu do poprzedniego badania oznacza to spadek o 1,2 pkt proc.
Na szóstym miejscu w rankingu zaufania znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz. Kandydatowi Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach prezydenckich ufa 31,9 proc. badanych. W porównaniu z grudniowym pomiarem to spadek o 0,3 pkt proc.
Zaufanie do Jarosława Gowina deklaruje 26,2 proc. Dalej znalazł się Zbigniew Ziobro z zaufaniem 25,1 proc. oraz Robert Biedroń (25 proc.) i Adrian Zandberg (23,4 proc.).
Największy wzrost zaufania w styczniowym rankingu IBRiS notuje Tomasz Grodzki. Marszałkowi Senatu ufa 23,3 proc. respondentów. W poprzednim badaniu polityk miał dużo niższy wynik, bo 13,2 proc. Wzrost wynosi więc 10,1 pkt proc. Nadal jest nierozpoznawalny dla 34 proc., ale jeszcze miesiąc temu jego nazwisko było nieznajome dla 48,7 proc. pytanych.
Najwyższy wzrost nieufności w tym miesiącu dotyczy Szymona Hołowni. Dziennikarz, który chce wystartować w wyborach prezydenckich ma zaufanie 21,4 proc. (wzrost o 1,2 pkt proc.), ale coraz więcej osób wypowiada się o nim negatywnie. W tej chwili to 27 proc., co nadal stanowi jeden z najniższych wskaźników nieufności w rankingu, jednak w poprzednim badaniu było to 13,4 proc.
Na kolejnych miejscach w rankingu zaufania znaleźli się: Włodzimierz Czarzasty (18,9 proc.), Paweł Kukiz (17,5 proc.), Grzegorz Schetyna (12,7 proc.) i Janusz Korwin-Mikke (9 proc.).
Najsłabiej w rankingu zaufania IBRiS wypada debiutujący w nim Krzysztof Bosak. Liderowi prezydenckich prawyborów w Konfederacji ufa zaledwie 7,2 proc., ale "nie zna" go aż 50,2 proc. Polaków.
Jeżeli spojrzymy na ranking pod kątem najwyższego braku zaufania do polityków, to jego niechlubnym liderem jest Janusz Korwin-Mikke z wynikiem 71,1 proc. Na kolejnych miejscach podium znajduje się Grzegorz Schetyna - 61,9 proc. oraz Jarosław Kaczyński - 54,7 proc. nieufności.
Najmniej negatywnych wskazań notują Adrian Zandberg (23,2 proc.), Szymon Hołownia (27 proc.) oraz Władysław Kosiniak-Kamysz (27,4 proc.).
SPRAWDŹ: Sondaż prezydencki dla RMF FM i "DGP": Andrzej Duda wygrywa ze wszystkimi w II turze