Olsztyński prokurator Piotr Jasiński nie zostanie na razie zawieszony w obowiązkach. W piątek rzecznik dyscypliny zawodowej przedstawił mu zarzuty w związku z błędami w prowadzeniu sprawy uprowadzenia i zamordowania Krzysztofa Olewnika.
Jasiński ma status obwinionego, ale nie dyskwalifikuje go w wykonywaniu obowiązków prokuratora - wyjaśnia prokurator apelacyjny w Białymstoku Andrzej Tańcula. Zaznaczył jednak, że nie zna szczegółów zarzutów dyscyplinarnych postawionych Jasińskiemu przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Po zakończeniu tego postępowania sprawa może zakończyć się umorzeniem, udzieleniem nagany czy upomnienia albo skierowaniem sprawy do sądu zawodowego. Wachlarz kar
dyscyplinarnych jest szeroki - powiedział Tańcula.