Dziś upał odpuści na zachodzie, gdzie temperatura wyniesie od 24 do 26 stopni Celsjusza, natomiast we wschodniej części kraju termometry wciąż mogą pokazać nawet 33 stopnie - mówi synoptyk IMGW Anna Woźniak. Możliwe są burze.
Po burzowym wtorku w środę prognozowane jest minimalne ochłodzenie. Także dziś mogą wystąpić burze. Najintensywniejsze będą na krańcach wschodnich, tam prognozowane sumy opadów to nadal do 40 mm czy nawet punktowo 50 mm. Przy tych burzach bardziej na zachód opady będą mniejsze - ok. 20-30 mm - powiedziała Woźniak.
Na krańcach wschodnich mogą również występować najsilniejsze porywy wiatru wynoszące do 90 km/h. Bliżej centrum wiatr będzie wiał z maksymalną prędkością 70 km/h.