Ks. Wiesław Drążek, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Niestępowie, w specjalnym oświadczeniu na stronie internetowej wskazał, na kogo katolik nie powinien głosować. Teraz w dłuższym tekście wyjaśnił swoje oświadczenie.
"Dziś potrzeba czytelnego świadectwa jakie są nasze poglądy" - czytamy na stronie parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Niestępowie, na Pomorzu. "Nie można być trochę chrześcijaninem i trochę liberałem w stylu: PO-KO, PSL, .N, Wiosny, SLD itp. Albo, albo... Trzeciej drogi nie ma!" - napisano na stronie internetowej.
Jedynymi ogólnopolskimi partiami, które nie zostały wymienione w komunikacie parafii jest Prawo i Sprawiedliwość i Konfederacja.
Po zamieszczeniu tych rad ks. Wiesław Drążek, proboszcz parafii, umieścił na stronie dłuższe oświadczenie, w którym wyjaśnia całą sprawę. Pisze w nim, że jest to przypomnienie nauczania Jezusa i powołuje się na fragment Ewangelii św. Mateusza: "Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi."
Uważa też, że niektóre media działają nieuczciwie, bo "nie zauważają w ogóle, że zamieszczony tekst jest chrześcijańską refleksją nad różnym widzeniem zasad i wartości w naszym społeczeństwie. Widzą to, co chcą zobaczyć na potrzeby medialnych sensacji, bądź osobistej walki z chrześcijańskim postrzeganiem świata".
Ksiądz Drążek uważa też, że dziennikarze manipulują odbiorcami treści cytując dokumenty kościelne, które według niego, nie mają do sprawy żadnego odniesienia. "Jakoś nie zauważyli, że nie ma w nich duszpasterskiego nakazu mówienia o Bogu, Ewangelii i przykazaniach w sposób abstrakcyjny, górnolotny i oderwany od rzeczywistości. Jest tam podkreślenie świętości liturgii, świątyni i modlitwy. (...) Strona internetowa parafii też ma charakter ewangelizacyjny, także poprzez podpowiadanie tym, którzy zechcą na nią "wchodzić" myśli do osobistej refleksji" - czytamy.
Przypomnijmy, że według prawa kanonicznego, hierarchowie Kościoła Katolickiego nie mogą się czynnie angażować w bieżąca politykę. Według "Dyrektorium o Posłudze i życiu kapłanów" wydanego przez Kongregację ds. Duchowieństwa, kapłani nie mogą agitować na rzecz konkretnych partii.
"Kapłan, będący sługą Kościoła, który z powodu swojej uniwersalności i katolickości nie może wiązać się z żadną okolicznością historyczną, powinien stanąć ponad wszelkimi stronnictwami politycznymi. Nie może czynnie angażować się w działalność partii politycznych ani kierować związkami zawodowymi, chyba że po ocenie kompetentnej władzy kościelnej, wymaga tego obrona praw Kościoła lub rozwój dobra wspólnego" - czytamy w punkcie 33.