Polska musi oddać Brukseli ponad 91 mln euro, które miały zostać przeznaczone na zakup i dostawę generatorów dla Ukrainy w czasach rządów PiS-u. Chodzi o aferę związaną z nieprawidłowościami w RARS. Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) opublikował komunikat w tej sprawie.

OLAF zakończył śledztwo w sprawie nadużyć przy zakupie generatorów dla Ukrainy za rządów PiS przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS) - poinformował we wtorek unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin. Według niego śledztwo wykazało m.in. sztuczne zawyżanie cen i faworyzowanie zaprzyjaźnionych firm.

Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) podał, że śledztwo "doprowadziło do zatrzymania co najmniej trzech osób".

Serafin, który poinformował na platformie X o zakończeniu dochodzenia, zwrócił uwagę również na utrudnianie śledztwa i defraudację europejskich środków. Poza budżetem Polak odpowiada w KE za zwalczanie oszustw i administrację publiczną.

Z kolei w komunikacie czytamy, że OLAF zalecił odzyskanie ponad 91 mln euro, które miały zostać przeznaczone na zakup i dostawę generatorów prądu do obszarów na Ukrainie dotkniętych niedoborami energii elektrycznej. Chodzi o finansowany ze środków UE projekt o wartości 114 mln euro, zarządzany przez RARS.

"Dowody zebrane podczas dochodzenia OLAF-u, które rozpoczęło się w lipcu 2023 r., ujawniły zawyżanie cen, brak konkurencji i nienależne korzyści przyznane niektórym wykonawcom" - podkreślił OLAF. Według urzędu niektórzy wykonawcy pobierali od RARS nawet o 40 proc. więcej pieniędzy niż wynosiły koszty zakupu, co prowadziło do znacznego zawyżania cen generatorów finansowanych przez UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Dyrektor generalny OLAF-u Ville Itala podkreślił, że "przy wsparciu dla Ukrainy liczy się każde euro". Dlatego ochrona środków UE przekazywanych temu krajowi "nie tylko gwarantuje, że pieniądze podatników zostaną należycie wydane, ale jest również kwestią bezpieczeństwa". Dzięki naszej silnej współpracy z CBA i polską prokuraturą skutecznie zabezpieczyliśmy interesy finansowe UE - dodał Itala.

RARS odmówiła współpracy

Według urzędu po rozpoczęciu dochodzenia w lipcu 2023 r. RARS odmówiła współpracy, pomimo zobowiązań wynikających z umowy o dotację UE, podpisanej w styczniu 2023 r.

OLAF ustalił też, że proces zamówień publicznych przeprowadzanych przez RARS naruszał zasady przejrzystości, konkurencji, równego traktowania i zarządzania finansami. "Zgodnie z ustaleniami dochodzenia, kontrakty były przyznawane w sposób niekonkurencyjny, co nie gwarantowało, że środki UE dotrą do zamierzonego miejsca przeznaczenia" - podał urząd.

Urząd zebrał też dowody wskazujące na to, że RARS przyznawał wykonawcom nienależne korzyści, wydając duże zaliczki bez wystarczających gwarancji, czym naraził "fundusze UE na znaczne ryzyko finansowe".

Oprócz 91 mln euro rekomendowanych do odzyskania, OLAF poinformował też o zabezpieczeniu 22 mln euro przed "niesłusznym wydaniem".

OLAF zakończył dochodzenie w RARS w sprawie generatorów dla Ukrainy w czerwcu 2024 r.