Gen. Artur Jakubczyk wraca do Polski. O odwołaniu polskiego generała z NATO poinformowała "Rzeczpospolita". "Po wniosku sojuszników trwa procedura odwołania generała" - potwierdziło przed południem Ministerstwo Obrony Narodowej.
"Sojusznicy poprosili o zmianę polskiego oficera w Międzynarodowym Sztabie Wojskowym w Kwaterze Głównej NATO" - poinformowała w sobotę "Rz".
W strukturach natowskich działało w ostatnim czasie ośmiu polskich generałów. Jednym z nich był gen. Artur Jakubczyk. Jego kadencja ma jednak zostać skrócona na wniosek innych państw.
Według gazety powodem odwołania generała miały być "nieprawidłowości przy konkursie na szefa oddziału ds. polityki wywiadowczej w połączonym departamencie wywiadu i bezpieczeństwa Kwatery Głównej NATO."
"Jakubczyk był w komisji konkursowej i miał faworyzować jedną z kandydatek, która jest z Polski" - informuje "Rz". Dodatkowo jego "zachowania określano jako homofobiczne i rasistowskie".
Przed południem do informacji o odwołaniu generała odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej.
"Informuję, że po wniosku sojuszników trwa procedura odwołania gen. bryg. A. Jakubczyka z Międzynarodowego Sztabu Wojskowego w Kwaterze Głównej NATO. To niestety kolejna fatalna decyzja kadrowa naszych poprzedników" - napisał na platformie X rzecznik prasowy MON Janusz Sejmej.