Zmarły w ubiegłym tygodniu w Watykanie były arcybiskup Józef Wesołowski zostanie pochowany w najbliższą sobotę w Czorsztynie. Taka była ponoć wola byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, oskarżonego o pedofilię.

Zmarły w ubiegłym tygodniu w Watykanie były arcybiskup Józef Wesołowski zostanie pochowany w najbliższą sobotę w Czorsztynie. Taka była ponoć wola byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, oskarżonego o pedofilię.
Józef Wesołowski /PAP/EPA/ORLANDO BARRIA /PAP/EPA

Były dostojnik zostanie pochowany w sobotę o 12:00 na cmentarzu w Czorsztynie w Małopolsce - dowiedział się reporter RMF FM. To w tej miejscowości mieszka rodzeństwo byłego arcybiskupa. Tam też duchowny miał swój dom letniskowy.

Józef Wesołowski został pozbawiony immunitetu dyplomatycznego, a przez sąd kanoniczny pierwszej instancji wykluczony ze stanu duchownego. Groziło mu do 9 lat więzienia. Był oskarżony o pedofilię oraz posiadanie materiałów pornografii dziecięcej i to zarówno podczas misji na Dominikanie, jak i w czasie pobytu w Rzymie do chwili aresztowania we wrześniu ubiegłego roku.

Józef Wesołowski zmarł nagle późnym wieczorem 28 sierpnia w Watykanie. Jego ciało znaleziono nad ranem następnego dnia w gmachu Kolegium Penitencjarzy, czyli domu franciszkanów - spowiedników z bazyliki watykańskiej. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był atak serca. 

(az)