Wieczorem w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Trzebini rozpocznie się msza święta w intencji Heleny Kmieć, wolontariuszki zamordowanej w Boliwii. Pogrzeb, który będzie miał charakter państwowy, zaplanowano na niedzielę. Uroczystości odbędą się w Libiążu.

O godzinie 19:30 w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Trzebini zostanie odprawiona msza św. w intencji Heleny Kmieć. Później przy trumnie będą czuwać członkowie Wolontariatu Misyjnego "Salvator", z którym przez pięć lat była związana.

Pogrzeb wolontariuszki odbędzie się w niedzielę w Libiążu i ma mieć charakter państwowy. Premier Beatę Szydło reprezentować będzie szefowa kancelarii premiera Beata Kempa.

Niedzielnej mszy będzie przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, w koncelebrze bp Jana Zająca oraz innych duchownych. Kazanie wygłosi kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach ks. prałat Franciszek Ślusarczyk.

Została ugodzona nożem

Helena Kmieć - wolontariuszka misyjna - została zamordowana w nocy z 24 na 25 stycznia. Zginęła ugodzona nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci w miejscowości Cochabamba. Zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo.

Śledztwo w sprawie śmierci Polki wszczęła 25 stycznia Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Ma ono na celu ustalenie okoliczności śmierci Heleny Kmieć.

Jechała na misję w Boliwii z entuzjazmem, mimo że jej odradzano, straszono, że jest tam niebezpiecznie. Ona chciała służyć Chrystusowi - tak o zamordowanej wolontariuszce mówił metropolita krakowski - arcybiskup Marek Jędraszewski.

(łł)