Trzecie radykalne ugrupowanie palestyńskie al-Fatah ogłosiło zawieszenie akcji przeciwko Izraelowi. Po południu Hamas i Islamski Dżihad zapowiedziały wstrzymanie ataków. Izrael rozpoczął wycofywanie wojsk z północnej części Strefy Gazy.

To najważniejsze z założeń tzw. mapy drogowej, czyli międzynarodowego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu.

Przywódca al-Fatah wydał wieczorem oficjalne oświadczenie o 3-miesięcznym zawieszeniu broni. I tym samym - zgodnie z zapowiedziami - ugrupowanie Jasera Arafata dołączyło do rozejmu ogłoszonego wcześniej przez Hamas i Islamski Dżihad.

Jednak dla Izraela oświadczenia radykalnych palestyńskich organizacji nie mają wielkiego znaczenia. Zawieszenie broni jest właściwie tykającą bombą - mówił podczas spotkania z Condoleezą Rice izraelski minister spraw zagranicznych. Dopóki będzie wewnętrzna umowa między rządem palestyńskim, a organizacjami terrorystycznymi i tak długo, jak istnieć będzie infrastruktura terroru, nie będzie pokoju.

Chociaż Izrael oficjalnie ignoruje oświadczenia o zawieszeniu broni, to jednak rozpoczął wycofywanie swoich wojsk z północnej części Strefy Gazy. Wczoraj od rana władze palestyńskie i wojsko izraelskie kontaktowały się w różnych punktach regionu, aby uzgodnić techniczne szczegóły przekazywania Palestyńczykom odpowiedzialności za utrzymywanie bezpieczeństwa w Strefie.

08;30