Krakowski prokurator regionalny Mariusz Krasoń, oddelegowany do pracy w Prokuraturze Rejonowej we Wrocławiu, poprosił Prokuratora Krajowego o pisemne wyjaśnienie powodów przeniesienia. To kolejny taki oficjalny wniosek - wczoraj podobny złożył w tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich.
Prokurator Krasoń na razie uzyskał od nowych przełożonych zgodę na tygodniowy urlop, potrzebny na zorganizowanie życia po przeniesieniu nagłą decyzją Bogdana Święczkowskiego do prokuratury oddalonej o 300 km od jego stałego miejsca zamieszkania.
Chodzi nie tylko o jego przeprowadzkę, ale głównie konieczność zapewnienia opieki nad mieszkającymi na stałe w Krakowie rodzicami. Jedno z nich przechodzi właśnie przewlekłą kurację, drugie ma orzeczoną całkowitą niezdolność do samodzielnej egzystencji, co Krasoń poparł szeregiem zaświadczeń lekarskich.
Oddelegowany kilka dni temu do pracy w prokuraturze niższej o dwa szczeble zasłużony śledczy ma też zaplanowany późniejszy urlop, na który uzyskał zgodę jeszcze pracując w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie.
Prośbę o wyjaśnienie na piśmie powodów nagłego przeniesienia Mariusz Krasoń skierował do Prokuratora Krajowego wczoraj - pierwszego dnia pracy w nowym miejscu, o którym dowiedział się w piątek.
Prokurator regionalny Mariusz Krasoń to zasłużony śledczy. Zajmował się aferą starachowicką, sprawą słynnego bombera Brunona K., korupcją w Sądzie Najwyższym, a także śledztwem ws. wyłudzeń VAT-u. W maju był jedną z osób zaangażowanych w przyjęcie uchwały, w której śledczy z regionu krakowskiego alarmowali o naruszaniu niezależności prokuratorskiej przez pozasłużbowe oddziaływanie przełożonych na postępowania.
Środowisko prokuratorskie i adwokacie jest zdania, że przeniesienie może być właśnie odwetem za zaangażowanie się Krasonia w tę uchwałę.
Minister sprawiedliwości-prokurator generalny jest jednak zdania, że decyzja była najprawdopodobniej słuszna. Pan Prokurator Krajowy podejmuje słuszne decyzje, w oparciu o materiał, którym dysponuje. Proszę skierować pytanie do pana Prokuratora Krajowego. Skoro podjął taką decyzję, znaczy, że miał ku temu wyraźne podstawy - mówił RMF FM Zbigniew Ziobro.
"Jesteśmy zdziwieni decyzją o przeniesieniu Mariusza Krasonia do Wrocławia" - mówi Tomasz Korniak ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury w Krakowie.
Przed krakowskim sądem okręgowym odbyła się pikieta śledczych, sędziów i adwokatów w obronie Mariusza Krasonia.
Była to nagła, zaskakująca decyzją i nie do końca zrozumiała, aczkolwiek zgodna oczywiście z obowiązującym prawem. Przepisy ustawy nie zabraniają takiego rozwiązania. Z punktu widzenia czysto ludzkiego jest to trudne - mówi Korniak.
Nie akceptujemy takich decyzji kadrowych podejmowanych przez kierownictwo prokuratury wobec wzorowo pracujących prokuratorów. To nie jest ludzkie i sądzę, że kierownictwo prokuratury nawet nie zastanawiało się nad skutkami swoich decyzji. Może to być zemsta za niezależność prokuratora Krasonia - powiedziała prokurator Iwona Palka ze stowarzyszenie Lex Super Omnia.