Jesteśmy w Unii Europejskiej. Pierwsi mogli się o tym przekonać podróżni, którzy w nocy przekraczali przejścia graniczne z Niemcami. Na długo przed północą ustawiały się kolejki na wyjeździe z kraju. Każdy chciał być pierwszy...
Udało się to Romanowi Grzelakowskiemu z Koszalina, który wraz z synem wybrał się w odwiedziny do swoich bliskich w Berlinie. Na dowód? Miło mi! Bardzo dobrze! Jestem z tego zadowolony, że nareszcie komuna już padła - mówił Grzelakowski.
Na przejściu granicznym w Kołbaskowie był reporter RMF Piotr Lichota. Posłuchaj:
Wraz z wejściem Polski do UE, zniknęły kontrole celne na większości polskich granic. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że wzory polskich dokumentów dotarły do najdalszych zakątków Unii Europejskiej, ale zastrzega, że na wszelki wypadek lepiej mieć przy sobie paszport, zwłaszcza kiedy dowód osobisty jest stary albo zniszczony.