Porozumienie Zielonogórskie zapowiedziało, że po 1 stycznia lekarze zrzeszeni w tej organizacji nie otworzą gabinetów POZ. Oznacza to, że nawet 12 milionów Polaków nie będzie mogło dostać się do lekarzy rodzinnych. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwach lubuskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim, łódzkim, opolski i lubuskim.
We wtorek poinformowano, że 70 proc. lekarzy i 64 proc. placówek POZ aneksowało umowy z NFZ na 2015 r. Ostateczny termin upływa dziś.
PodkarpaciePołowa z podkarpackich przychodni nie podpisała jeszcze umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to oznaczać, że w proteście nie będą przyjmować od nowego roku pacjentów. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: mieleckim, tarnobrzeskim i przemyskim. Rzecznik zapewnił jednak, że umowy będą podpisywane jeszcze dziś.
Małopolska
W Małopolsce natomiast bez umów jest 107 przychodni. Dokumentów nie podpisały niektóre przychodnie z okolic Gorlic, Limanowej, Myślenic, Nowego Sącza i Nowego Targu.
Rzeczniczka Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Joanna Pulchna podkreśliła jednak, że nawet w przypadku braku porozumienia z lekarzami zrzeszonymi w PZ pacjenci nie mają powodów do obaw. Jeśli któraś z przychodni nie przyjmie propozycji NFZ i nie podpisze umowy, opiekę zabezpieczą szpitalne oddziały ratunkowe, izby przyjęć i ambulatoria nocnej i świątecznej opieki lekarskiej. Wszystkie te placówki już podpisały aneksy na przyszły rok.
Świętokrzyskie
W woj. świętokrzyskim tylko 13 proc. przychodni będzie nieczynnych. Te nieczynne zastąpią szpitalne oddziały ratunkowe z Sandomierza i Jędrzejowa.
Świętokrzyski oddział NFZ uruchomił specjalną bezpłatną infolinię, po której numerem pacjenci mogą uzyskać informacje, czy ich przychodnia będzie otwarta w 2015 r., a jeśli nie, to gdzie będą mogli szukać pomocy. Pod numer 0-800-060-213 (z telefonu komórkowego bez początkowego zera) można dzwonić w dni robocze w godz. 8-16, a 1 stycznia oraz w weekend w dniach 3-4 stycznia, w godz. 10-18.
Dolny Śląsk
Na Dolnym Śląsku bez opieki lekarzy rodzinnych. Blisko dwieście gabinetów lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej będzie od pierwszego stycznia zamkniętych.
Najgorzej sytuacja wygląda w powiatach ząbkowickim i dzierżoniowskim, gdzie umowy podpisał zaledwie co czwarty lekarz. Co drugi medyk ma kontrakt w powiatach kamiennogórskim, lubańskim, wałbrzyskim i zgorzeleckim. Są miejsca, gdzie pacjenci będą mogli korzystać tylko z jednej przychodni, tak jest na przykład w Bielawie czy Karpaczu. Bez problemów do lekarza powinni po nowym roku dostać się mieszkańcy Wrocławia, gdzie lekarze podpisali najwięcej kontraktów.
Łódzkie
Na 444 podmioty podstawowej opieki zdrowotnej w Łódzkiem, 284 będzie pracować w nowym roku. To oznacza, że 70 procent chorych ma gdzie się leczyć, a pozostałe 30 procent będzie musiało poszukać nowej przychodni lub skorzystać z lekarskiej pomocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Łódzki oddział NFZ podpisał umowy na te specjalne świadczenia w powiatach, gdzie jest tylko kilka lub kilkanaście POZ-ów z nowymi kontraktami. To powiaty: piotrkowski, bełchatowski, wieluński, tomaszowski, radomszczański, łowicki i łęczycki. Jednocześnie w regionie są miejsca, gdzie wszystkie przychodnie podpisały umowy na nowych zasadach - to powiaty: łaski, poddębicki i rawski, a w kutnowskim jest 90 proc. zawartych kontraktów.
Lubuskie
Negocjacje z lekarzami POZ najtrudniej przebiegają w woj. lubuskim. Tylko co piąty zdecydował się na podpisanie kontraktu.
Jak poinformowała wczoraj rzeczniczka lubuskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Sylwia Malcher-Nowak, w regionie podpisano dotychczas 45 umów z lekarzami rodzinnymi, na 190, które obowiązują w tym roku. Informacje o tym, gdzie pacjenci będą mogli skorzystać z pomocy lekarza rodzinnego, znajdą na stronach lubuskiego oddziału NFZ.
Wielkopolska
Z kolei w Wielkopolsce 3/4 powiatów ma już w stu procentach zapewnioną liczbę gabinetów. W pozostałych brakuje pojedynczych umów. Wyjątkiem jest Poznań, ale i tu już ponad 70 procent lekarzy będzie przyjmować, a przesyłki z kolejnymi umowami wpływają do oddziału NFZ.
Jak poinformowała wczoraj Magdalena Rozumek-Wenc z biura rzecznika prasowego Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Poznaniu, w 24 na 35 wielkopolskich powiatów umowy podpisało 100 proc. lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. W 10 kolejnych powiatach aneksowano 90 lub ponad 90 proc. umów.
Woj. opolskie
W woj. opolskim podpisano ok. 20 proc. umów na świadczenia lekarza POZ - wynika z danych opolskiego oddziału NFZ. Fundusz uruchomi dla pacjentów z tego regionu specjalną infolinię, która od stycznia ma ułatwić znalezienie najbliższego lekarza.
Jak poinformowała rzeczniczka opolskiego NFZ Beata Cyganiuk - według stanu na godz. 15 we wtorek - spośród 183 umów z lekarzami POZ podpisano 37. Z naszych informacji wynika, że wiele umów zostanie wkrótce dostarczonych kurierem. Czekamy do jutra - dodała.
Rzecznik dodała, że opolski oddział NFZ uruchomi też od 1 stycznia całodobową infolinię (77 54 95 310). Dzwoniąc pod ten numer, będzie można dowiedzieć się, gdzie przyjmuje najbliższy lekarz POZ. Wszelkie informacje będą również umieszczane na stronie internetowej (www.nfz-opole.pl).
Lubelszczyzna
W województwie lubelskim 199 podmiotów podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) ma wieloletnie umowy obowiązujące w 2015 r. - poinformowała rzeczniczka lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Małgorzata Bartoszek. Jak wyjaśniła, umowy te muszą zostać aneksowane i te aneksy systematycznie do NFZ spływają. W podmiotach tych funkcjonują łącznie 293 poradnie POZ, do których mogą zgłaszać się pacjenci.
Natomiast umowy 232 świadczeniodawców POZ zrzeszonych w Lubelskim Związku Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców (wchodzącego w skład federacji Porozumienie Zielonogórskie) wygasają z końcem 2014 r. Dotychczas nie podpisali oni umów z Lubelskim Oddziałem NFZ na 2015 r. - podała Bartoszek.
Warmia i Mazury
Warmińsko-mazurski oddział NFZ podpisał aneksy do umów na prawie wszystkie świadczenia medyczne w 2015 r. z wyjątkiem świadczeń wykonywanych przez lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego. W regionie umów nie podpisała połowa lekarzy rodzinnych - podał NFZ.
Jak poinformowała wczoraj rzeczniczka warmińsko-mazurskiego NFZ Magdalena Mil, do tamtej chwili porozumienia w sprawie aneksów na 2015 r. podpisały 134 z 280 placówek podstawowej opieki zdrowotnej. Liczba ta się zmienia, bo wciąż nadsyłane są do oddziału kolejne porozumienia - dodała jednak rzecznik.
Śląsk
W Śląskiem do tej pory kontraktów nie podpisało prawie 40 procent przychodni. To oznacza, że ponad półtora miliona pacjentów może mieć problemy z dostaniem się do lekarza. Ratunkiem będą dla nich szpitalne SOR-y i izby przyjęć. Ponad połowa takich placówek w regionie ma już ważne kontrakty.
Najmniej umów do tej pory podpisano w Jastrzębiu, Rybniku i Żorach. Odwrotnie jest w Tychach i Jaworznie. Tam kontrakty mają wszystkie przychodnie.
Podlasie
Co trzeci gabinet lekarza rodzinnego w Podlaskiem ma umowę z NFZ na 2015 r. Do wtorku do godz. 15 wpłynęły aneksy przedłużające umowy na świadczenia od 78 spośród 238 lekarzy rodzinnych (33 proc.).
Woj. zachodniopomorskie
W woj. zachodniopomorskim podpisano prawie 90 proc. umów na świadczenia podstawowej opieki zdrowotnej.
Na podstawie już podpisanych i odesłanych umów oraz na podstawie pisemnej deklaracji Kolegium Lekarzy Rodzinnych, że w 2015 r. będą przyjmować tak jak zwykle, można mówić o pełnym zabezpieczeniu lekarskiej podstawowej opieki zdrowotnej - powiedziała rzeczniczka zachodniopomorskiego oddziału NFZ Małgorzata Koszur.
Woj. pomorskie
Do wczoraj do godz. 14 woj. pomorskim umów nie podpisało ok. 150 z ok. 270 działających w regionie przychodni POZ.
Jan Tumasz, przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia (należącego do federacji Porozumienie Zielonogórskie), poinformował, że aneksów do umów z NFZ nie podpisało ok. 150 pomorskich przychodni, głównie z Trójmiasta, Wejherowa, Lęborka, Bytowa i Miastka. Dodał, że na terenie województwa jest ok. 270 podmiotów POZ.