Początek maja to także początek sezonu w ogródkach działkowych. Z tego powodu w Olsztynie tłumy kupujących pojawiły się na targach działkowo-ogrodniczych. Najlepiej sprzedają się kwiaty i ozdobne krzewy.

Kupiłam pelargonie, sufrinie i smagliczkę - mówi jedna z klientek - Kupuję je praktycznie co roku, bo delikatniejsze rośliny nie są w stanie przetrwać zimy. Podobnie mówią też inne panie, które przyszły na targi. Również sprzedawcy potwierdzają, że najlepiej idą te rośliny, które najładniej wyglądają w wiosennym ogrodzie. Floksy, skalnice, to rośliny, które teraz kwitną i znajdują najwięcej nabywców - mówi jedna ze sprzedawczyń.

A klientki przyznają - takie zakupy to z jednej strony konieczność, ale i spora przyjemność. W końcu kobieta powinna dostawać dużo kwiatów, a że mąż mi nie przynosi, to kupuję sobie sama - śmieje się jedna z kobiet.

Co ciekawe, nabywców praktycznie nie znajdują sprzęty ogrodnicze. Sprzedaję rękawice robocze, które idą w miarę dobrze, ale na inne sprzęty nie ma zbyt wielu chętnych - mówi jeden z wystawców. I trudno się dziwić, bo zwłaszcza ci bardziej doświadczeni działkowicze przyzwyczajeni są do sprzętów, których używają od lat. Moje grabie i łopaty służą mi już ponad 40 lat, wystarczy, że dobrze je oczyszczę przed zimą i nie muszę kupować nowych - przekonuje jeden z działkowców.