Tegoroczny Marsz Niepodległości ma chronić Straż Marszu - 500 narodowców przećwiczonych przez byłych żołnierzy GROM i Legii Cudzoziemskiej - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jak przypomina "GW", już w zeszłym roku Straż pełniła taką funkcję, ale wtedy tworzyły ją dość przypadkowe osoby, które szybko "traciły zimną krew" wobec napierających tłumów i policji. Stąd decyzja narodowców, by ją przeszkolić.
Strażników przygotowują wolontariusze, m.in. ponoć byli żołnierze - stwierdza gazeta.
Jak zapewniają organizatorzy, Straż ma wyłącznie chronić uczestników Marszu i wyłapywać z tłumu policjantów po cywilu.
(jad)