Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe przekazała, że amerykańska instytucja finansowania rozwoju DFC U.S. International Development Finance Corporation rozważa wsparcie projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w pomorskiej gminie Choczewo. Chodzi tu o równowartość ponad 4 miliardów złotych. W tej sprawie podpisano list intencyjny.
Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) podały, że amerykańska instytucja finansowania rozwoju DFC U.S. International Development Finance Corporation rozważa wsparcie projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej równowartością ponad 4 miliardów złotych. "Zainteresowanie zadeklarowano w liście intencyjnym podpisanym 12 listopada br. przez DFC" - zaznaczyła spółka.
"Zaangażowanie tego ważnego podmiotu ma dla nas nie tylko wymiar finansowy. To oznaka zainteresowania administracji amerykańskiej naszym projektem" - powiedział, cytowany w komunikacie, dyrektor pionu finansowego PEJ Wojciech Rosiński.
Jak dodał, podpisany list intencyjny odzwierciedla efekty wielomiesięcznych rozmów prowadzonych przez PEJ z tą instytucją, jak również innymi wiodącymi instytucjami z rynku amerykańskiego, zainteresowanymi nie tylko polską, ale i światową transformacją energetyczną.
"DFC jest zaangażowana w zwiększanie regionalnego bezpieczeństwa energetycznego w Europie Środkowo-Wschodniej. List intencyjny stanowi krok w kierunku zmniejszenia regionalnej zależności od eksportu rosyjskiej energii, a jednocześnie wyraża dążenie do wzmocnienia wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy" - dodała szefowa DFC ds. inwestycji Agnes Dasewicz.
PEJ przypomniała, że list intencyjny z DFC to kolejny dokument dotyczący finansowania projektu elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino. Podobną deklarację, na równowartość ok. 70 mld zł, złożył wcześniej amerykański Export-Import Bank (Exim Bank), w wyniku wieloletnich rozmów z amerykańską firmą Westinghouse, w których od ubiegłego roku brały udział PEJ i Bechtel.
Westinghouse i Bechtel wchodzą w skład amerykańskiego konsorcjum realizującego inwestycję PEJ na Pomorzu. Zarówno DFC jak i Exim Bank należą do wiodących instytucji finansowych na świecie.
Polskie Elektrownie Jądrowe to spółka odpowiadająca m.in. za przygotowanie procesu inwestycyjnego i pełnienie roli inwestora w projekcie budowy elektrowni jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III(+) oraz ich ewentualną przyszłą eksploatację. Spółka wspiera też administrację rządową w działaniach na rzecz realizacji programu polskiej energetyki jądrowej oraz wykonaniu umowy między rządem RP a rządem USA ws. współpracy w celu rozwoju programu energetyki jądrowej wykorzystywanej do celów cywilnych i cywilnego przemysłu jądrowego w RP.
W sierpniu br. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej przedstawił założenia ustawy, przewidującej ok. 60 mld zł publicznego wsparcia dla spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Zgodnie z założeniami, wsparcie będzie przekazywane w formie podwyższenia kapitału zakładowego PEJ poprzez wnoszenie wkładu pieniężnego. Dopuszcza się także podwyższenie kapitału zakładowego poprzez wniesienie wkładu niepieniężnego - skarbowych papierów wartościowych.
Udzielenie spółce PEJ wsparcia publicznego będzie możliwe dopiero po wydaniu przez Komisję Europejską zgody na pomoc publiczną. Podano wówczas, że rząd planuje przyjąć ten projekt w IV kwartale br. 2 września br. projekt ustawa o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa ma wytwarzać do 3750 MWe i powstanie na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa. Jak wyjaśniło MKiŚ, w którym powstał projekt, spółka PEJ potrzebuje zapewnienia finansowania, gdyż jego brak może skutkować negatywnymi konsekwencjami dla realizacji projektu.
Zgodnie z ostatnimi deklaracjami pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r., a rząd ma deklaracje wykonawcy, że od tego momentu potrzebuje siedmiu lat na zakończenie budowy.